Zobacz wspaniałą galerię zdjęć Marka Krukowskiego z fragmentu noworudzkiej trasy św. Barbary
Wyzwanie
W tym wyzwaniu najważniejsze jest dotarcie do granicy bólu. Do momentu, w którym wszystko inne mówi: czemu nie jestem w domu, w ciepłym łóżku. Ten, kto przekracza tę granicę opuszcza strefę komfortu. Otwiera się na nowe wyzwania. A to daje szansę na kolejne decyzję o zmianie życia.
Wyzwanie jest rzucone – podjąć je, czy nie? Zdecyduj, odwagi!
Trasa ok.40 km - wyprawa nocą w zmiennych warunkach atmosferycznych...
Drugi etap – wyzwanie podjęte, pierwsze setki metrów, kilka kilometrów już za Tobą.
Jest normalnie, po prostu idziesz, co jakiś czas kolejna stacja, krótka modlitwa – tekst rozważań czytany w świetle czołówki, jeśli aura sprzyja, nie grzęźniesz w błocie lub kałuży, jest całkiem w porządku, nic wielkiego – na razie zwykły marsz.
Zmaganie
Może zacząć się na dowolnym kilometrze trasy, tu nie ma reguły, może minąć lub zostać do końca — raczej zostanie. I dobrze, bo zmaganie jest istotą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK). To droga poza strefę komfortu. Możesz go różnie doświadczyć: bolące stopy, brak sił, zimny deszcz na twarzy. Kiedy już od wyczerpania i zmęczenia nie można uciec, właśnie wtedy możesz odkryć, że to wiara jest powodem i siłą żeby iść dalej.
Spotkanie z Nim
Tylko o to chodzi w EDK. Milczenie, modlitwa, medytacja, długa nocna trasa, to wszystko „tylko” po to, nie ma innego celu. Dublin, Galway, Warszawa, Spitsbergen, Nowa Ruda – miejsce i wielkość grupy nie są istotne. Celem Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest spotkanie z Bogiem. Ekstremalna Droga Krzyżowa to prawdziwe ćwiczenie duchowe, po którym człowiek może zostać rzeczywiście przemieniony.
Powrót do korzeni
Ekstremalna Droga Krzyżowa, to aktualnie jeden z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych na świecie. Korzysta z nowoczesnych technologii, a jednocześnie stanowi powrót do korzeni chrześcijaństwa. Pierwsi chrześcijanie, podobnie jak ludzie w XXI wieku, nie mieli czasu w ciągu dnia, dlatego odprawiali Mszę Świętą w nocy. I dla nich również praktykowanie chrześcijaństwa było inwestycją w nowe życie.
Pomysł na EDK zrodził się w roku 2009 w środowisku duszpasterstwa akademickiego prowadzonego w Krakowie przez ks. Jacka Stryczka. Był odpowiedzią na poszukiwanie dróg pobożności na miarę XXI wieku i sposobem na połączenie Ewangelii i nowoczesności przez ludzi, którzy chcą łączyć życie religijne z rodzinnym i biznesowym.
Rozwojowi EDK sprzyjał ks. Kardynał Stanisław Dziwisz, a uczestnikiem i promotorem wydarzenia został również nuncjusz apostolski w Polsce, abp Celestino Migliore. Projekt wspiera także obecny arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski.
Ks. Jacek Stryczek o EDK:
W Ekstremalnej Drodze Krzyżowej chodzi o wyjście poza strefę komfortu i porzucenie jej na rzecz wyzwania. Nocna wędrówka w trudnych warunkach, fizyczny i psychiczny wysiłek na granicy wytrzymałości, a czasem już poza nią, dają pątnikom doświadczenie przekroczenia siebie, swoich ograniczeń i przyzwyczajeń, a to prowadzi ich do prawdziwej, głębokiej zmiany. – Kiedy człowiek zrobi to raz, wie, że może zrobić to znowu – tłumaczy ks. Stryczek. – To dlatego EDK jest dla wielu ludzi przełomem. Pomaga im „odpalić” w sobie zmianę, otworzyć się na Boga i drugiego człowieka.
Trasy EDK
EDK oferuje wiele niezwykłych tras. Możesz wybrać jedną z nich, wybierając najpierw miejsce, z którego chcesz wyruszyć a następnie trasę która chcesz przejść. Warto jest się wcześniej zapoznać z opisem trasy oraz sumą przewyższeń aby dostosować stopień trudności do własnych możliwości.
W całym powiecie kłodzkim Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszy tylko z Nowej Rudy. Przygotowano dwie trasy.
TRASA Żółta - trasa św. Barbary - 34 km
Nowa Ruda - Bogusza - Sokoli Garb - Włodowice - Góra św. Anny - Bieganów - Góra Wszystkich Świętych - Zielona Dolina - Nowy Dzikowiec - Wolibórz - Zatorze - Drogosław - Zacisze - Ruda Góra - Nowa Ruda
Trasie żółtej patronuje św. Barbara - patronka górników. Biegnie ona bowiem wokół trzech dzielnic Nowej Rudy i w pobliżu trzech zamkniętych kopalń węgla kamiennego. Polecamy ją także dla osób, które chcą zmierzyć się z EDK po raz pierwszy, albo chcą przejść tylko jej fragment (np. z dziećmi), gdyż jej przebieg umożliwia bezpieczne zejście ze szlaku w kilku punktach. Miejsca bezpiecznego powrotu zaznaczyliśmy w opisie trasy.
Początkujący, rodziny z dziećmi. Pamiętamy jednak, że przejście trasy każdy podejmuje na własną odpowiedzialność.
Wydarzenie rozpoczyna się od Mszy w kościele pomocniczym pw. św. Krzyża przy ul. Cmentarnej 53 w Nowej Rudzie w piątek, 8 kwietnia, o godz. 20:00. Nie ma tam za wiele miejsc na zaparkowanie samochodu, dlatego polecamy, aby skorzystać z parkingu przy kościele Wniebowzięcia NMP (ul. Cmentarna 31) i ten odcinek przebyć pieszo. Jeden parking jest tuż przy drodze, z prawej strony, drugi za kościołem po lewej stronie. Kolejny parking jest 100 metrów dalej przy ul. Łukowej (również w lewo).
Stacja XIII to właśnie kościół Wniebowzięcia, dlatego po zakończeniu EDK wystarczy się cofnąć do tej stacji, aby łatwo dotrzeć do zaparkowanego w pobliżu samochodu.
Trasa zawiera opisane punkty, w których można bezpiecznie wrócić do punktu wyjścia. Poza nimi nie jest specjalnie niebezpieczna, prowadzi z dala od ruchliwych dróg (czasami tylko je przecina), niemniej jednak wyposażenie się w odblaski lub kamizelki odblaskowe jest niezbędne. Drogi polne i leśne są nieoświetlone, niezbędnym elementem wyposażenia jest także latarka, najlepiej tzw. czołówka, z zapasem baterii (musi wystarczyć na całą noc marszu). W kilku miejscach trasa przechodzi obok niewielkich wyrobisk po kamieniołomach, które zawierają kilkumetrowe urwiska, jednak są oddalone od drogi o kilka-kilkanaście metrów.
Zobacz wspaniałą galerię zdjęć Marka Krukowskiego z fragmentu noworudzkiej trasy św. Barbary
TRASA Czerwona - św. Józefa - 51 km
Nowa Ruda - Świerki - Łomnica (Radosna) - Sokołowsko - Mieroszów - Kochanów - Krzeszów
Trasa czerwona biegnie trudnym górskim szlakiem, początkowo przez Wzgórza Włodzickie, a później przez Góry Kamienne. Liczy sobie ponad 50 km i z pewnością nie polecamy jej osobom zaczynającym swoją przygodę z EDK. Suma przewyższeń, które trzeba pokonać, to ponad 2700 metrów, wiele odcinków jest bardzo stromych. Patronuje jej św. Józef - patron na trudne czasy, którego świątynia znajduje się tuż obok celu - bazyliki w Krzeszowie.
Polecamy tę trasę dla osób, które mają już za sobą pierwsze doświadczenia z EDK, albo też nie są im obce maratony górskie.
Należy zadbać o transport powrotny we własnym zakresie. Nie ma bezpośredniego połączenia środkami komunikacji publicznej między Krzeszowem i Nową Rudą.
Wydarzenie rozpoczyna się od Mszy w kościele pomocniczym pw. św. Krzyża przy ul. Cmentarnej 53 w Nowej Rudzie w piątek, 8 kwietnia, o godz. 20:00. Nie ma tam za wiele miejsc na zaparkowanie samochodu, dlatego polecamy, aby skorzystać z parkingu przy kościele Wniebowzięcia NMP (ul. Cmentarna 31) i ten odcinek przebyć pieszo. Jeden parking jest tuż przy drodze, z prawej strony, drugi za kościołem po lewej stronie. Kolejny parking jest 100 metrów dalej przy ul. Łukowej (również w lewo).
W niektórych odcinkach zejście z trasy przed czasem może być niemożliwe. Góry Kamienne charakteryzują się bardzo stromymi zejściami i podejściami, w Świerkach trasa prowadzi w pobliżu nieczynnych kamieniołomów.
Zapraszamy serdecznie do skorzystania z górskich tras EDK w Nowej Rudzie.
Informacje o rejonie Nowa Ruda
Rejestracja odbywa się poprzez stronę ogólnopolską. Jeżeli zdecydujesz się w ostatniej chwili, to przyjdź. Może nie będziemy mieli dla Ciebie specjalnego pakietu z gadżetami, ale postaramy się mieć mapę i opis trasy. Jeżeli dodatkowo będziesz się posiłkował aplikacją, która prowadzi wg GPS i zawiera rozważania, do poszczególnych stacji, to w pełni skorzystasz z EDK.
Zajrzyj na portal społecznościowy EDK rejon Nowa Ruda
Rejon Nowa Ruda wystartował w 2022 roku. Mamy pomysł na 4 trasy, którym będą patronować święci: Józef, Barbara, Mikołaj, a także Maryja. Zaczynamy jednak od dwóch: pierwsza z nich, pod patronatem św. Barbary, jest dedykowana dla wszystkich, którzy chcą spróbować sił po raz pierwszy. Wcale jednak nie jest łatwa - to ponad 2200 metrów przewyższeń i 34 kilometry do pokonania w terenie górskim, często odludnym. Jej zaletą jest jednak możliwość wcześniejszego powrotu do punktu wyjścia w kilku bezpiecznych miejscach, wyznaczonych w opisie trasy.
Trasa św. Józefa jest zdecydowanie bardziej wymagająca, w większości prowadzi wzdłuż łańcuchów górskich, niekiedy bardzo stromych. Warto jednak podjąć wyzwanie i zmierzyć się z tymi niezwykłymi szlakami.
Zobacz wspaniałą galerię zdjęć Marka Krukowskiego z fragmentu noworudzkiej trasy św. Barbary
Zajrzyj na stronę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?